Uśmiechnąłem się i pociągnąłem dziewczynę za nadgarstek wychodząc z nią za budynek. Wyjąłem papierosa i zapaliłem go.
- Najpierw naucz się być przy osobie która pali - powiedziałem
Wypuściłem dym robiąc nieprzyjemny zapach. Dziewczyna zaczęła lekko pokasływać.
- Widzisz masz jeszcze dużo do ogarnięcia - mruknąłem
- Daj jednego - powiedziała
- Nie tak prędko - zaśmiałem się
Zaciągnąłem się i złączyłem z dziewczyną usta wpuszczając jej powietrze. Zaczęła kasłać.
- No i co nadal chcesz się nauczyć? - zaśmiałem się
Bianka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz