czwartek, 30 kwietnia 2015

Od Bianki Cd Krystian

Trochę byłam wystraszona, lubiłam jeździć na motorze ale po tamtym wypadku, bałam się takiej prędkości,trzymałam go bardzo mocno, nie mogąc rozluźnić uścisku, po godzinie zatrzymał się a ja na chwile zeszłam z motoru.
-I co było aż tak źle.
-Nie...szepnęłam.
-A nie mówiłam.
-Było okropnie.
-No co ty.
-Boję się szybkości.
-Dla czego ?
-Nie chce o tym gadać, kocham motory, i szybką jazdę ale jeszcze się boję.
-Sorry.
-Yh nie ważne, fajnie się jeździło,a teraz no nie wiem chcesz się gdzieś, przejść czy wracasz już do domu.

Krystian

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz