Dzisiejszego dnia, poszłam do klubu chcą po tańczy,po prostu się zabawić, siedziałam przy stole popijają coca cole,kiedy ktoś, złapał mnie nadgarstki, i pociągną na parkiet, zdziwiona spojrzałam na ową osobę,był to młody chłopak, uśmiechnęłam się trochę nie pewnie.
-Ym kim jesteś...zapytałam.
- Staff.
-Bianka.
-Potańczysz...zapytał.
-Bardzo chętnie, odparłam tańcząc z chłopakiem,.
-Muszę ci coś przyznać....odparłam po kolejnym tańcu.
-Co takiego ?
-Świetnie tańczysz....mówiąc to uśmiechnęłam się do niego.
Staff
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz