Zdziwiłem się jej reakcją no ale nic... Bywa... Ruszyłem z psem na spacer do parku gdzie nie było dziewczyny tylko jej bracia. Podszedłem do nich zakładając psu kaganiec ponieważ był dość agresywny do wszystkich.
- No siema siema - powiedziałem
Chłopaki odpowiedzieli a ja usiadłem przy nich.
- Nie wiecie dlaczego wasza siostra boi się mnie? - spytałem
- Bo masz broń zawsze przy sobie - oznajmił ze śmiechem Krystian
- No tak ale ja nie strzelam... przynajmniej do niektórych, możecie jej to wyjaśnić bo chyba telefon wyłączyła i nie mogłem się do niej dodzwonić - oznajmiłem
- No dobra wytłumaczymy jej - odpowiedzieli
Wróciłem biegiem do domu kładąc się na kanapie i głaszcząc Teru.
Nina?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz