Ten idiota serio, ruszył w stronę swojego domu, szczerze mówiąc miałam ochotę go udusić,po dłuższej chwili, podjechał pod swój dom,zeszłam z motoru patrząc na niego.
-To nie mój dom.
-No ale mój tak.
-Miałeś odwieść, mnie do mojego.
-Nie prawda.
-Yh....idiota.
-Miło mi Staff mnie zwą.
-A mnie Bianka, a teraz przestań się wygłupiać bo mi zimno, odparłam patrząc na niego.
Staff
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz