piątek, 1 maja 2015

Od Staff'a cd Bianka

Uśmiechnąłem się i zszedłem z motoru gasząc silnik.
- No zawieś - powiedziała
- Zawiozłem - odparłem
- Ale do mnie - nalegała
- No ale nie marudź będziesz spała na łóżku a ja na kanapie - oznajmiłem
Wyjąłem klucze od domu i otworzyłem drzwi zapraszając dziewczynę do środka.
Bianka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz