- bo... na moich oczach ktoś z broni zginą - powiedziałam cicho
Obiełam się ramionami
- kto - zapytał
- moja... mama miałam w tedy z 14 lat szłyśmy i nagle stanął przed nami jakiś facet i coś mówił lecz nie słuchała wyjął pistolet i strzelił - powiedziałam z moich oczu ciekły łzy ale tak pwooli
Staff?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz