Spojrzałam na niego, potem na napój.
-No nic tu nie dałem...odparł.
-Wiem.
-To czemu tak patrzysz.
-Bo lubię.
-Ok to lać.
-Tak.
Po chwilo moja szklanka, była już pełna wypiłam po woli napój patrząc na chłopaka.
-Nie masz łyski, piwa czy coś w tym stylu...zapytałam
Staff
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz